Przechowywanie ubrań czyli organizacja szafy cz.2

organizacja szafy

Pewnie pamiętacie z mojego wcześniejszego wpisu, że organizacja szafy i odpowiednie przechowywanie ubrań to kolejne moje wyzwania przed jakimi stanęłam na swoim już nie takim nowym mieszkaniu. Wprawdzie musiałam dojrzeć do tej decyzji, bo sprzątanie nie jest moją najlepszą stroną. Ale stało się już dla mnie jasne, że pewnym brakiem zorganizowana ograniczam sama siebie.

Przeglądałam wiele modowym blogów i zdjęć, aby się zainspirować, aby moja organizacja szafy nie była tylko praktyczna, ale też i stylowa. We wcześniejszym wpisie dużo miejsca poświęciłam pięknym aranżacjom wolno-stojących szafek i regałów. Szybko jednak doszła do wniosku, że to nie dla mnie. Bo co innego raz na jakiś czas zorganizować sobie miejsce na ubranie a co innego składać obrania codzienne. Bo tego wymaga otwarta szafa. To byłoby dla mnie już dużo za dużo.

Jestem fanem koszyków, pudełek i generalnie bibelotów wrzuconych niedbale w staranie zamkniętą przestrzeń. Ja to nazywam pozornym porządkiem, bo generalnie na wierzchu niczego nie ma.

Organizacja szafy za zasłonką wydaje się rozwiązaniem idealnym.

organizacja szafy 1

organizacja szafy 6

organizacja szafy 3

W mojej szafie nie zabraknie również niezliczonej liczby koszyków wiklinowych, na drobne ubrania, bieliznę, skarpetki itp.

organizacja szafy 7

Nieco bardziej zaawansowane rozwiązanie to ukrycie nawet zwykłych szafek i regałów za stylowymi drzwiami. I nie muszą to być tak modne w Polsce drzwi przesuwane. Mnie na przykład bardzo podobają się drzwi żaluzjowe tak modne za oceanem (bohaterowie nie jednego horroru:) organizacja szafy 0

Jak sami widzicie stylowych rozwiązań jest naprawdę wiele. Ja osobiście wybrałam niewielki regał, który umieściłam za kotarką w sypialni. Jest tam miejsce na krótkie wiszące ubrania i całe mnóstwo koszyków na bieliznę i koszulki. Od teraz mam wszystkie ubrania pod ręką, jestem w stanie coś na szybko wybrać z mojego arsenału. A w dodatku absolutnie nie muszę tam jakoś wyjątkowo sprzątać. Koszyki są zupełnie niedbale wypełnione, a półki przysłaniam kotarą. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebym mogła sobie tam grzebać kiedy tylko chcę bez wspinaczki na stołek. Tak więc Kreska Poleca !:)

Dodaj komentarz