Szukanie mieszkania trwało długo, oglądnęłam chyba z 20 mieszkań. Trzeba przyznać, że w tej branży dużo się dzieje, miasta się rozbudowują, ludzie wolą chyba mieszkać na większej przestrzeni niż 3 pokolenia w jednym domu. Nowe osiedla powstają jak grzyby po deszczu, a działki pod miastem są już niemal na wagę złota. A można się było […]
kupię mieszkanie
I stało się…
I stało się, po latach mieszkania w akademikach i na wynajmie z różną mieszanką ciekawych ludzi, pomyślałam, że kupno mieszkania to jest coś dla mnie. Pod trzydziestkę pora już zamieszkać samemu, tak pomyślałam. Znajomi już dawno mają to za sobą, nie wspominając o mężu i gromadce dzieci. To nic, że ciocie i babcie załamują ręce, […]